czwartek, 23 czerwca 2011

Myszkowanie zacząć czas!

I cóż, w końcu się pokusiłam o własne blodżydło. Nie powiem, decyzja poważną będac, do łatwych nie należąc. Jednak pokusa zbyt wielka.
To nie będzie takie blodżydło, jak moje drugie jest. To jest takie do paplania, pokazywania okazów nie zbywających się albo tych w trakcie procesu stworzenia (gdzie ja stwórcą będąc). I do poznawania ludziów ( i innych stworzeń) jak najwiecej :).Czyli to, co Mygryski lubią najbardziej! (Przecież nie powiem Ty..., bo jakis patriotyzm gatunkowy byc musi!)
Tako więc zapraszając wszystkich do wspólnego Myszkowania i przekonywania się, że nie każdy gryzoń strasznym jest!

4 komentarze: